Pandora |
Wysłany: 2 Lipiec, 2006, 3:02 Temat postu: |
|
Mój niewiedziec czemu ostatnimi czasy zaczął cwierkac... jak ptak jakiś. I jak ja próbuje przysłuchac sie z której jego częsci edochodzą te odgłosy to bezczelnie przestaje. Dobrze że tak blisko okna stoi to w razie przypływu "miłości" mogę go bezproblemowo wypchnąc... zupełnie przypadkiem. |
|